Jakim trzeba być draniem, aby po zgwałceniu dziecka, czy jego seksualnym molestowaniu, wykorzystywać w tak perfidny sposób, przewagę intelektualna, pozycje, religie do tak nikczemnego czynu?
On ksiądz, nauczyciel, ba… więcej, według niektórych, tzw. „duchowny” molestował, zgwałcił a na koniec, jak by tego było za mało - pod groźbą, wypełnienia się słów zawartej w przysiędze, zobowiązał naiwne, niewinne dziecko, do milczenia.
Jakim trzeba być su.k.in.synem… aby w tak perfidny sposób, wykorzystać posiadaną wiedzę, pozycję, rangę wykonywanego zawodu?.
Jakim trzeba być draniem, aby ze słowami boga na ustach, w taki sposób „zarazić” nierozwinięty umysł dziecka aby umarł… zanim rozpoczął żyć?
Jakim trzeba być draniem, aby ze słowami boga na ustach, w taki sposób „zarazić” nierozwinięty umysł dziecka aby umarł… zanim rozpoczął żyć?
Kim jest ten ich nauczyciel, od którego ci „mordercy umysłów”, pobierają swoje nauki i na którego, tak nieustannie się powołują?.
„LĘKAJCIE SIĘ ” pełna znanych mi faktów, książka autorstwa pana Ekke Overbeeka, zasługuje w całej rozciągłości na etykietę „Musisz Przeczytać”. Polecam szczególnie rodzicom, wychowującym dzieci, wszakże to od sposobu ich postępowania, ich pracy umysłu, w ogromnej mierze, zależy przyszłosć ich dzieci.
Pisząc te słowa, ponownie zastanawiam się, jakież moje życie mogłoby inne, lepsze, spokojniejsze, gdyby umysł mój był wolny od tego czym „zaraził” mnie człowiek w sutannie. A przecież mogło być inaczej, gdyby rodzice moi w księdzu, widzieli zwykłego człowieka, nie supermena. Czy to za wiele?, wymagać od rodziców kierowania się rozumem, zdrowym rozsądkiem a od systemu nauczania, przydatnych w życiu zasad potwierdzonych przez naukę, nie instytucje czy organizacje, których często zboczeni liderzy, dbając o swoje interesy, kładą na ołtarze poswiecenia, nie swoje a nasze dzieci.
Wincenty Szymanski RuchOfiarKsiezy.Org
Nie czytałam więc nie znam autora słów.. Całość podpisano jako cytat. Sądzę jednak, że nie cały wpis jest cytatem. Źródło wpisu znajduje się tutaj
Rzecz w tym, że tzw. mordercy umysłów są nie tylko w kościele, są w szkole, w domu i nie chodzi tu tylko o molestowane seksualne, gwałty, itp.Chodzi ogólnie o gwałty na młodych umysłach w fazie ich rozwoju..